Ok, wiec gdy zobaczyłam te zdjęcia łzy stanęły mi w oczach....
Jay McGuiness zdrowieje po zaangażowaniu się w to, co świadkowie opisali jako "krwawa bijatyka w barze".
Piosenkarz był razem z kolegą z zespołu Tomem Parkerwm, który w klubie Villa w Epping w Essex świętował urodziny jego dziewczyny.
Wszystko popsuło się około 01:30, kiedy Jay wdał się w kłótnię z ludźmi z pobliskiego stalika. Świadkowie twierdzą, że wynikiem tego Jay został uderzony w twarz, a później usunięty z sali przez ochronę.
Lorraine Johnson, który obserwuje @celebritain na Twitterze poinformowała "mój syn i córka byli w klubie w Essex i widzieli to, tak ludzie, tak to prawda. To był niezły bałagan".
Dodała "został wyniesiony przez ręce i nogi .. miał krew na twarzy ... to się zaczęło w pobliżu mojego syna".
Ochrona miała jedynie powstrzymać gwiazdę, ale przyznaję, że podczas przepychanki wyrwali mu kolczyk. Ała!
Pogotowie zostało wezwane ale Tom wyszedł na zewnątrz, by sprawdzić czy z Jay'em wszystko OK i wsadził go do samochodu, który zawiózł go do domu." To był naprawdę paskudny obrót wydarzeń."
Źródła: www.mirror.co.uk, celebritain.com
Mam nadzieję, że z Jay'em jest wszystko ok. On sam miło wspomina urodziny Kelsey i na drugi dzień umieścił nawet na Instagramie filmik z tej imprezy. Tego samego dnia ukazało się moim zdaniem jak do tej pory najpiękniejsze zdjęcie Tomsay!
No i dziś rano Nathan podarował Nam taką fotkę, że uratował trochę ten poniedziałkowy poranek!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz