czwartek, 20 czerwca 2013

The Wanted zapłacili rachunek na kwotę 10.000 £ za zaśmiecenie wynajętej przez nich rezydencji w Hollywood

Chłopcy zorganizowali serię hałaśliwych domówek i połamali niemal wszystko w zasięgu wzroku

Jeśli wynajmujesz rezydencję w LA dla boysbandu na kilka miesięcy, prawdopodobnie należy się spodziewać kilku stłuczeń po drodze.

Ale The Wanted zniszczyli dom w Hollywood tak bardzo, że ich właścicieli ukarali ich grzywną w wysokości 10.000 funtów.

Chłopcy zorganizowali serię hałaśliwych domówek i połamali niemal wszystko w zasięgu wzroku, zniszczyli wystrój i nie posprzątali tego przez całe trzy miesiące.

W marcu, chłopcy wynajęli za 30000 £ za miesiąc posiadłość w górach z siedmioma sypialniami, wraz z basenem, barem i 10 ha ziemi, z mini fosą.

("Miała naprawdę ładną trawe", potwierdza Siva Kaneswaran. Dzięki, Siva.)

Ich wybryki zostały uchwycone kamerą reality show, który ma premiery na E! w niedzielę o 9 wieczorem.

Jacuzzi musiało być całkowicie opróżnione, ponieważ - jak sam brytyjsko-irlandzki zespół przyznał - stało się "płytką Petriego dla rozwoju bakterii".

Jakoś udało im się także wyciągnąć kilka płytek ze ściany.

"Obciążyli nas za narobienie bałaganu z płytkami na ścianie" wyjaśnia, Siva, 24.

"Musieli osuszyć jacuzzi - całkowicie je opróżnić" dodaje Nathan Sykes, 20.

"I nie było obrzeże szumowin wzdłuż górnej linii wody na skórzanych meblach," kontynuuje Siva.

"Kiedy je opróżnili, plama nie zeszła, więc nas za to skasowali. To było w sumie 10.000 £. "


Chłopcy byli również rozczarowani, że szefowie programu nie docenili ich genialnych sugestii co do tytuł serii: The Wanted na E!.

"To była odruchowa reakcję paniki. Ameryka Środkowa to znienawidzi ", mówi Jay McGuiness, 22.

"Nie kochasz The Wanted w E!? Wszyscy kochają The Wanted w E!"

To prawda, że prawdopodobnie wymyślili świetny tytuł do telewizji ale również śmieszny, więc szefowie E! zdecydowali się jednak na The Wanted Life.

I jest mnóstwo ohydnej błazenady w ofercie, w tym klip z gościem pewnego wieczoru w sypialni Maxa George'a.

"Zakryliśmy jej twarz", mówi Jay. "" Uf! "OPodpisała formularz zwalniający, więc jej rodzice nie zobaczą jej twarzy."

Tak, trzymacie klasę chłopaki.

Źródło: www.mirror.co.uk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz